W pierwszą wiosenną sobotę dołączyliśmy do organizowanego przez naszą grupę Aktywnych Rowerowy Międzyrzec rajdu rowerowego "W poszukiwaniu Wiosny"! Serdeczna atmosfera tego typu imprez przyciąga również ludzi z Brześcia i Białej Podlaskiej - w sumie zebrało się nas 51 osób, które dzielnie pokonało 30 kilometrów trasy. Pogoda się udała, rajd się udał, ognisko się udało, palenie Marzanny i niespodzianka na koniec też.
O godzinie 1100 amatorzy dwóch kółek zaczęli się gromadzić na Placu Jana Pawła II. Po krótkim wprowadzeniu głównego sprawcy zamieszania - Zbigniewa Boneckiego, i rozmowie z burmistrzem miasta Arturem Grzybem, ruszyliśmy w trasę.
Dla wielu była to okazja do pierwszej przejażdżki po nowej ścieżce rowerowej wzdłuż Krzny, a najtrudniejszy etap początkowy wiodący po naszych wschodnich łąkach nie zniechęcił nikogo i w zwartych, acz wesołych szeregach zaliczając kilka postojów krajoznawczych pokonaliśmy trzydziestokilometrową trasę przygotowaną przez Aktywnych.
Trasa wyniosła 30km dla nas - międzyrzeczan. Warto podkreślić wytrwałość i kondycję "startową" naszych gości z Brześcia i Białej Podlaskiej, którzy (na rowerach!) zrobili w sumie 100 km, by do nas dołączyć, a uczestnikami wyprawy byli naprawdę wspaniali i sympatyczni ludzie w przeróżnym przedziale wiekowym... czyli wszyscy młodzi!
Na koniec przywitano nas w Stajni E-Queen, gdzie czekało nas przygotowane ognisko i zastawiony stół. Dodatkowo Agnieszka Puszkarska, właścicielka stajni opowiedziała nam trochę o swoich koniach i oprowadziła po padoku.
Podsumowując: fenomenalna sprawa! Sprawdziliśmy, więc spokojnie możemy polecić każdemu i powtórzyć za organizatorami: przekraczajcie próg, ludzie! :)