Zespół z Rzeczycy po pół godzinie mógł prowadzić. Sędzia podyktował rzut karny za faul na Kamilu Kaczanowskim. "Wapna" nie wykorzystał Karol Lecyk. Pomocnik gospodarzy zrehabilitował się w 80 minucie, kiedy to głową dał prowadzenie zespołowi. Kropkę nad "i" postawił Szymon Lewczuk, celnie strzelając z 23 metrów. Miejscowi mieli poprzeczkę po strzale głową Przemysława Hawryluka.
- Zagraliśmy dobry mecz. Goście nie mieli zbyt wiele do powiedzenia, chociaż zagraliśmy w niepełnym składzie. Przed nami dużo trudniejsze zadanie. Jedziemy do Piszczaca. Wprawdzie w pierwszej rundzie wygraliśmy z nimi 6:3, ale dużym plusem dla nas był fakt, iż kilku graczy Lutnii po pierwszej połowie wsiadło w auta i pojechali na mecz w Klasie Okręgowej. Zapewne będą wzmocnieni doświadczonymi zawodnikami, ale postaramy się przedłużyć dobrą passę - mówi opiekun Krzny.
ramka
Krzna Rzeczyca - LZS Sielczyk 2:0 (0:0)
Bramki: Lecyk 81`, Lewczuk 90`.
Krzna: Paweł Woliński - Grzegorz Szostkiewicz (71` Konrad Zakrzewski), Przemysław Hawryluk, Grzegorz Woliński (10` Daniel Krzymowski), Szymon Lewczuk, Karol Lecyk, Arkadiusz Rostek, Mariusz Małaszuk (46` Krzysztof Krzymowski), Dominik Zalewski (87` Kamil Szostkiewicz), Kamil Kaczanowski