Aktywni Rowerowy Międzyrzec z jednej strony szukają wiosny, a z drugiej wcale nie tak chętnie żegnają zimę. W poprzednią sobotę zorganizowali zakończenie sezonu morsowania, lecz w związku z powrotem śniegu i mrozu jutro spotykają się kolejny raz.
Ponad 20 osób (Międzyrzec, Rzeczyca, Biała Podlaska, Holandia) przyjechało nad Międzyrzeckie Jeziorka, by zażyć lodowatej kąpieli. Podsumowaniem spotkania były dyplomy i rozmowa przy ciepłej herbacie. Młodsi mogli posłuchać opowieści Zdzisława Kozaka, który od 30 lat nie opuścił żadnego sezonowego morsowania.
Dla kilku osób 9 marca był "pierwszym razem", dla chętnych wypróbowania się - jutro zbiórka przed 9:00 przy Restauracji Zacisze.