W Międzyrzecu Huragan z Gromem
Przed sezonem Grom Kąkolewnica opuścili niemal wszyscy zawodnicy, którzy wywalczyli awans do czwartej ligi. Próby stworzenia kompletnie nowej drużyny podjął się Mirosław Kosowski, który przez ostatnich kilka tygodni przetestował około 50 zawodników. Wydaje się, że zza chmur wyjrzało słońce.
Grom wygrał bowiem sparing z dużo bardziej doświadczonym Huraganem Międzyrzec Podlaski. W kadrze zespołu z Kąkolewnicy pojawiło się ponad 20 zawodników, dzięki czemu trener Kosowski mógł przetestować umiejętności kolejnych graczy. Wśród nich byli także Ci, którzy z zespołem trenują od początku przygotowań i bardzo prawdopodobne jest, że po dogadaniu się z zarządem klubu, zostaną zawodnikami Gromu. Czasu coraz mniej, jednak tuż po zakończeniu spotkania w Międzyrzecu Podlaskim, większość zawodników miała zasiąść do rozmów z prezesem Jackiem Matysiewiczem.
Z racji tego, że stworzona na nowo drużyna musi rozegrać jeszcze wiele minut, by zgrać się na dobre, trener Kosowski podjął decyzję, że przed sezonem rozegra jeszcze jeden sparing. Prawdopodobnie odbędzie się on we wtorek o godzinie 18:30.
Mirosław Kosowski, trener Gromu Kąkolewnica
- Myślę, że wykonaliśmy kawał ciężkiej pracy, kompletując zespół. Wiadomo, że część zawodników była testowana i finalne rozmowy są jeszcze przed nami. Jeżeli chodzi o grę, uważam, że zagraliśmy dobry mecz. Przeciwnik był z górnej półki, bo ograny już na boiskach czwartej ligi. Robimy co możemy, by wzmocnić drużynę Gromu Kąkolewnica. Wydaje mi się, że sparingi, które graliśmy do tej pory pozwoliły na to, żeby już wyselekcjonować grupę zawodników przydatnych pod kątem przyszłego sezonu. Dzisiaj ten mecz potwierdził, że Ci, którzy zostali z nami to fajni chłopcy z potencjałem. Cieszę się z wyniku, bo to też buduje morale i poza tym relacje między zawodnikami będą inne. Tutaj widzimy, że ciężka praca przynosi efekty i budowanie zespołu idzie w dobra stronę. Wiem, że przed nami jest jeszcze dużo pracy, nie ma co przywiązywać uwagi do tego wyniku. Tak naprawdę Huragan grał dzisiaj tutaj jedną ekipą, my robiliśmy wiele zmian, co też miało na pewno jakiś wpływ na przebieg meczu. Oni są na innym poziomie przygotowań, bo w tym składzie pracują od dłuższego czasu. My dzisiaj tak trochę na wyczucie, ale myślę, że wszyscy zaprezentowali się bardzo fajnie i to jest pocieszające, że wbrew pozorom dotarli do nas chłopcy wartościowi i to cieszy mnie najbardziej. Było widać w naszej grze ambicję, wolę walki, momentami nawet taką mądrość taktyczną, a przede wszystkim chęć rywalizacji, która przełożyła się na wygraną. Były oczywiście sytuacje z obu stron, ale ten wynik pokazuje, że nasza praca idzie w dobrym kierunku. Chcemy zagrać jeszcze jeden sparing na początku tygodnia, natomiast musimy już kompletować kadrę i zgłaszać zawodników do rozgrywek. Będzie to żmudne zajęcie, ale to już zarząd będzie wykonywał. Ściągnąłem kogo mogłem i uważam, że ta praca była tytaniczna.
Przemysław Sałański, trener Huraganu Międzyrzec Podlaski
- Oczywiście nie przystoi nam i nie powinniśmy tego sparingu przegrać nie ze względu na to, że lekceważymy Grom, ale na pewno jesteśmy drużyną, która buduje się dłuższy czas. Grom się cały czas "składa" i nie ma tutaj żadnego usprawiedliwienia. Przez cały tydzień pracowaliśmy jednak bardzo ciężko i trudno było znaleźć na boisku wśród naszych zawodników "świeżego" gracza. Mimo tego mieliśmy sporo sytuacji, bo i poprzeczka, i sytuacja sam na sam, i bramkarz obijany, dlatego mimo tego ogromnego zmęczenia, sytuacji mieliśmy dużo więcej. Grom wykorzystał jedną. Miał oczywiście jeszcze jedną groźną akcję jeden na jeden, którą Wiktor Krasowski wybronił, ale my mieliśmy ich zdecydowanie więcej. Powinniśmy wygrać, nie udało się, najważniejsza jest liga. Jest nam oczywiście źle, że przegraliśmy, aczkolwiek nie rozpaczamy i za chwilę czas na rehabilitację już podczas pierwszej kolejki ligowej.
Huragan Międzyrzec Podlaski - Grom Kąkolewnica 0:1 (0:0)
Bramka: Zaw. testowany.
Huragan: Krasowski - Ochnik, Konaszewski, Warda, Łukanowski, Panasiuk, Radziszewski, Bujalski, Łęcki, Sychev, Ramotowski oraz Koryciński, Chodziński, Matejek.
Grom: 16 zawodników testowanych oraz Mielnik, Gosik, Kot, Wardziak, Rodenko, Pętlewski, Dobrzyński, Płudowski i Kanatek.
W Szachach z KS Drelów
Szachy były miejscem, w którym druga wytypowana jedenastka Huraganu zagrała mecz z KS-em Drelów. Zawodnicy Przemysława Sałańskiego zakończyli tym samym tydzień ciężkich treningów, które zostały zwieńczone sparingami, gdzie w obu przypadkach na ławkach rezerwowych znalazło się 2-3 zawodników z drużyny rezerw. Trener zapytany o wizję zespołu na początek sezonu, który startuje już w przyszły weekend, odpowiedział:
- Powiedzmy, że w 90 procentach skład na pierwszą kolejkę już się klaruje. Jest kilka niewiadomych, ale na pewno liga jest długa i każdy będzie dostawał swoje szanse.
KS Drelów - Huragan Międzyrzec Podlaski 2:4
Bramki: Gawda, Wróbel - Śledź x2, Krzewski, Storto.
Huragan: Nowosz - Felczak, Woch, Waszczuk, M. Tkaczuk, B. Tkaczuk, Storto, Czumer, Siemieniuk, Krzewski, Śledź oraz Mróz, Moczulski.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.