Wczorajszego wieczoru, z inicjatywy Aktywnych Rowerowy Międzyrzec, odbyło się pierwsze spotkanie cyklu "Przekroczyć próg". Grupa ludzi, którzy nie potrafią siedzieć w miejscu uznała, że trzeba nam pokazać jak wyjść z domu i, przede wszystkim, dlaczego! Za pomocą firmy Medialoona z Warszawy powstał projekt filmowy, który również wczoraj miał swoją premierę przed publicznością.
Główny dyrygent grupy, Pan Zbyszek Bonecki, rozpoczął spotkanie od powitania gości, przewodniczącego Rady Miasta Roberta Matejka, dyrektora MOSiR Arkadiusza Myszkę, prezes KS Huragan Marię Szmytko, gości z Białej Podlaskiej, a przede wszystkim aktorów - którzy wystąpili w filmie promującym aktywny tryb życia.
Cykl "Przekroczyć próg" będzie zawierał w sobie kilka lub kilkanaście działań - m.in. rajdy, bieganie, pływanie, morsowanie. Powstał również pomysł na bieg 24-godzinny czy spływ kajakowy z Międzyrzeca do Gdańska, a to wszystko po to, żeby wyciągnąć nas z domu!
Naszymi głównymi sukcesami to organizacja Poland Bike Maraton, w którym było ponad 400 zawodników i Bieg Międzyrzeckich Jeziorek, gdzie było już 200 osób - to imprezy które promują miasto, pokazują, że w Międzyrzecu coś się dzieje. Przyjezdni są zachwyceni... mniej natomiast zadowoleni są mieszkańcy. To musimy zmienić! Musimy zacząć doceniać to co mamy. Bez tego żadne działanie nie będzie kompletne.
Po prezentacji filmu głos zabrali przedstawiciele firmy Medialoona - Marika Perkowska i Michał Perkowski:
- Chciałabym powiedzieć ekipie, z którą pracowaliśmy 7 września, że bardzo miło się na Was patrzy, przyjemnie słucha, a współpracuje z Wami wyśmienicie. Liczymy na to, że za jakiś czas wrócimy i poświęcimy Wam nie jeden dzień, a tydzień, miesiąc... Widać, że to jest autentyczne, jesteście prawdziwi, to tkwi w Was, a aktywność ruchowa rzeczywiście tutaj istnieje - że jakieś rzeczy do zrobienia w Międzyrzecu są.
- Nie pochodzę stąd. Dopiero lata temu odkryłem to miejsce i naprawdę mi się tu podoba. Przy pracy na filmem jeszcze bardziej zobaczyłem jakie Międzyrzec ma walory do zaoferowania. Jest pięknie. Myślę, że właśnie takie filmy jak ten są potrzebne, by promować to miasto i mam nadzieję, że spotkamy się podczas pracy nad zimowym projektem.
Na start dyskusji panelowej padło pytanie: po co się ruszać?
Po co biegać, jeździć rowerem, moczyć się w przeręblu czy wygłupiać na sali...
Wśród odpowiedzi padło wiele wariantów - od spotkania z ludźmi, po wejście na czwarte piętro bez zadyszki, chęć odstresowania się od garów po usprawnienie funkcjonowania umysłu. Wszyscy, jednogłośnie doszli do wniosku, że aktywność ruchowa jest potrzebna... jednak czym jest powodowane to, że międzyrzeczanie tak niechętnie zmieniają swoje nawyki?
Grupa zaczęła planować szereg działań, które już niebawem zaczną być realizowane, a robią to już przede wszystkim nie dla siebie (oni już działają) ale pro publico bono! Tworzą możliwości - za darmo, bez presji, w dobrej atmosferze, pod fachowym, doświadczonym okiem.
Zachęcamy równie serdecznie do następnych spotkań - na ten moment Aktywni zbierają się na parkingu pod Zaciszem o 8 rano w soboty i biegają i nordicwalkingują.
Na koniec przytoczymy zabawną historyjkę, którą opowiedział jeden z uczestników spotkania:
Często biegam na stadionie, uzupełniając swój trening szybkościowy i wiem, że tak naprawdę nasz stadion służy młodzieży do picia piwa. I też jest fajnie - ja im "dzień dobry" i oni mi. Jednak jednego dnia jakoś wybitnie walczyłem ze sobą czy iść czy nie iść biegać.. i wygrałem sam ze sobą dopiero około godziny 22:00. Naprawdę się zdziwiłem jak przyjechała policja zapytać mnie co ja tu robię.
