W międzyrzeckim pałacu miała powstać Podlaska Akademia Kulinarna. Zostały już nawet zebrane pieniądze na ten cel. Miała to być pierwsza tego typu placówka oświatowa w Polsce i w tej części Europy. Miała kształcić najwyższej klasy specjalistów w branży kulinarnej. Uczniowie sztuki kulinarnej mieli serwować swoje produkty w restauracji. Jednak problem w tym, że powstanie hotelu i restauracji na tym terenie możliwe będzie dopiero po dokonaniu procedury zmiany zagospodarowania przestrzennego. To zajmie około półtora roku czasu. Z tego względu, że pałac, mimo wielu zadań jakie spełniał, od jakiegoś czasu zaludniany jest sporadycznie, a użytkowany w małym stopniu po prostu niszczeje, musi przejść remont.
Mimo problemów już na starcie, organizatorzy podtrzymują obietnicę zrealizowania Akademii Kulinarnej w Międzyrzecu. Liczą na dogodne warunki do wykonania projektu, bo wierzą, że stanie się on chlubą naszego miasta.
Z tego względu, że w Międzyrzecu edukacja gastronomiczna kończy się na etapie szkół zawodowych, jest to ogromna szansa na zmiany i rozwój. Koszt na zrealizowanie projektu przekroczy dziesięć milionów złotych.