Najpierw Morawiecki złożył kwiaty m.in. przed tablicą upamiętniającą ofiary katastrofy smoleńskiej oraz pod pomnikiem kardynała Stefana Wyszyńskiego. Później było już wystąpienie premiera, przed kościołem Św. Józefa. Tłumaczył m.in. , że trzeba się zmobilizować przed drugą turą wyborów.
- Jest wiele zmian które zaszło w naszym kraju i które myślę, że wiele polaków docenia. Mamy mętlik w głowach, nasi przeciwnicy mają potężne media i te media potrafią zrobić ludziom papkę z głowy, opowiadać bajki, obiecywać gruszki na wierzbie. Wszystko wam obiecają. Ale nie dajcie się nabrać. Oni mieli czas i pomyślcie co wtedy zrobili dla polityki społecznej, rodzin, kultury? Niewiele zrobili, nawet nas cofnęli. Apeluje do wyborców wszystkich kandydatów pierwszej tury, a w szczególności proszę o mobilizację wyborców, którzy głosowali na Andrzeja Dudę. Przyjdźcie z przyjaciółmi, którzy nie głosowali - mówił premier