Gdy Mirosław Kapłan wygrał wybory na wójta Gminy Międzyrzec, radni przyznali mu pobory takie, jakie otrzymywał jego poprzednik - 11 982 zł. Jednak już w czerwcu 2011 roku obniżyli je do 5 160 zł (liczone razem z dodatkami). Swoją decyzję uzasadniali m.in. złą współpracą wójta z radą i niezadowoleniem z prowadzonej przez niego polityki kadrowej, do tego również narażaniem gminy na straty.
Wójt decyzję radnych dotyczącą obniżenia poborów zaskarżył do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
Każdy ma prawo tak postąpić, jeżeli uważa, że uchwała rady go krzywdzi
- tłumaczył wtedy Mirosław Kapłan. WSA stwierdziło nieważność uchwały, ale po skardze gminy do Naczelnego Sądu Administracyjnego utrzymano uchwałę w mocy.
(…)
Najnowszy numer Wspólnoty już w Twoim punkcie sprzedaży.