Sprawa ruszyła w minioną środę (28 listopada) w Sądzie Okręgowym w Lublinie. Policjanci doprowadzili oskarżoną trójkę do sali rozpraw skutą w kajdanki. Domniemani sprawcy szli w milczeniu, unikając spojrzeń fotoreporterów. Natalia M. narzuciła kaptur kurtki na głowę, by nie pokazywać swojej twarzy. Nie wiadomo, w jaki sposób tłumaczyli się przed sądem oskarżeni - sędzia Piotr Łaguna od razu wyłączył jawność procesu z uwagi na możliwość obrazy dobrych obyczajów.
39-letniej Galinie J. i jej 26-letniemu partnerowi Michałowi W. prokuratura stawia zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Według śledczych para pobiła, uwięziła i wywiozła do lasu, a następnie zgwałciła i zamordowała Pawła T. Grozi im dożywocie.
Zarzuty w tej sprawie usłyszała też 31-letnia Natalia M. Kobieta odpowie za pomoc w pozbawieniu wolności ofiary.
(…)
Więcej w elektronicznym (CZYTAJ TUTAJ) i papierowym wydaniu Wspólnoty (dostępnym w punktach sprzedaży).