Już od pierwszych minut było wiadomo, że kibiców czeka widowisko na wysokim poziomie. Choć to goście lepiej rozpoczęli mecz, obejmując prowadzenie 4:1, gospodarze szybko odrobili straty. Do stanu 13:13 gra toczyła się punkt za punkt, ale końcówka premierowej odsłony należała do ProNutivy, która wygrała 25:21.
Druga partia przebiegała według podobnego scenariusza – ponowny szybki start gości (5:1) i pogoń MTS-u. Międzyrzeczanie doprowadzili do remisu 16:16, a dzięki większej determinacji w końcówce zdołali zwyciężyć 25:23, doprowadzając do wyrównania.
Trzeci set od początku układał się po myśli gospodarzy. Szybko zbudowana przewaga 6:1 pozwoliła na spokojną kontrolę przebiegu gry. MTS grał pewnie w każdym elemencie i wygrał partię 25:20.
Najwięcej emocji przyniosła czwarta odsłona. Obie drużyny walczyły zaciekle o każdą piłkę, a żaden z zespołów nie potrafił odskoczyć na więcej niż dwa punkty. W nerwowej końcówce więcej zimnej krwi zachował MTS, wygrywając 29:27 i cały mecz 3:1.
MVP spotkania został wybrany amerykański libero gospodarzy – Paul Wyszynski, który imponował spokojem, pewnością w przyjęciu oraz ofiarną grą w obronie.
Podczas meczu sponsorzy klubu (m.in. PKS Międzyrzec Podlaski oraz PUK Międzyrzec Podlaski) rozdawali upominki dla kibiców. Nie zabrakło lizaków czy balonów dla najmłodszych.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.