W piątek 14 stycznia policjanci międzyrzeckiego komisariatu otrzymali informację o oszustwie na szkodę 79-letniej mieszkanki miasta. Zadzwonił do niej mężczyzna podający się za oficera śledczego policji. Powiedział, że listonosz osiedla, na którym mieszka kobieta, przekazał jej sfałszowane banknoty o nominale 200 złotych. 79-latka miała oddać posiadaną w domu gotówkę o tym właśnie nominale.
Przekonana została tym, że rozmówca podał imię listonosza, które faktycznie pracował na osiedlu. Kiedy jednak wahała się czy przekazać pieniądze oszust powiedział, że jeżeli tego nie zrobi to kobieta poniesie konsekwencje za przyjęcie podrobionych banknotów. Seniorka postąpiła zgodnie z poleceniami telefonicznego rozmówcy i spakowała posiadaną gotówkę do saszetki. Po tym przekazała ją przez okno mieszkania nieznajomemu. Dopiero kiedy skontaktowała się z członkiem rodziny zrozumiała, że padła ofiarą oszustów. Kobieta straciła blisko 11 tysięcy złotych. Tego samego dnia w podobny sposób pieniądze straciła 72-letnia mieszkanka Międzyrzeca Podlaskiego. W jej wypadku oszuści wyłudzili około 14 tys zł.Sprawcy kontaktowali się również z 73-letnia mieszkanką miasta.
- Przed utratą oszczędności uchroniła ją pracownica banku zaniepokojona chęcią wypłaty gotówki przez seniorkę Dzięki informacjom, które kobieta uzyskała w okienku bankowym skontaktowała się bezpośrednio z policjantami. Uchroniło ją to od przekazania pieniędzy zgodnie z wytycznymi oszusta - relacjonuje kom. Barbara Salczyńska-Pyrchla, oficer prasowy KMP w Białej Podlaskiej
CZYTAJ RÓWNIEŻ : Biała Podlaska : Prace nad A2 nabierają rozpędu
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.