reklama
reklama

Gmina Międzyrzec Podlaski : Miało być za 12 mln zł, firmy chcą o 10 mln więcej

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: pixabay/zdjęcie pogladowe

Gmina Międzyrzec Podlaski : Miało być za 12 mln zł, firmy chcą o 10 mln więcej - Zdjęcie główne

foto pixabay/zdjęcie pogladowe

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje międzyrzeckie Realizacja największej gminnej inwestycji drogowej finansowanej z "Polskiego Ładu" napotyka poważne trudności.
reklama

Wartość inwestycji w listopadzie ubiegłego roku, kiedy to gminny projekt został wybrany do dofinansowania, szacowano na 11,3 mln zł. Pod koniec tegoż miesiąca wójt gminy Krzysztof Adamowicz przyjmował w Międzyrzecu Podlaskim promesę na dofinansowanie projektu kwotą 10,7 mln zł z rąk samego wicepremiera i ministra Aktywów Państwowych Jacka Sasina.

Za drogo
Pierwszy przetarg na realizację projektu "Poprawa funkcjonowania infrastruktury drogowej w Gminie Międzyrzec Podlaski" ogłoszony pod koniec lutego został unieważniony.
 
 -Przyczyną i powodem unieważnienia przetargu była wysoka kwota, którą zaoferowano na zrealizowanie zadania, znacznie przekraczającą tę, którą dysponowaliśmy w budżecie - poinformował na sesji rady gminy 29 marca wójt gminy Krzysztof Adamowicz.
 
Gmina natomiast zamierzała przeznaczyć na ten cel maksymalnie 16 mln zł, tymczasem najtańsza oferta opiewała na prawie 19 mln zł, drugi oferent natomiast zażądał za wykonanie inwestycji aż 23,5 mln zł.
 
- Szacowaliśmy te inwestycje na ok. 14-14,5 mln zł. Oferty były wyższe o kilka milionów - przyznał wójt.
 
Jeszcze drożej
Drugi przetarg na to samo zadanie ogłoszono dzień po unieważnieniu pierwszego, jednak i on także nie poszedł po myśli samorządu. Oferowane ceny są jeszcze wyższe niż w przetargu poprzednim - najniższa opiewała na 19,9 mln zł, przekracza więc o prawie 4 miliony złotych zakładany maksymalny wkład własny gminy.
Jak powiedział nam wójt Adamowicz, brane są pod uwagę dwa wyjścia z sytuacji - ogłoszenie kolejnego przetargu lub podpisanie umowy z jednym z oferentów i dołożenie do inwestycji kilku milionów z własnych środków. Decyzja ma zostać podjęta w najbliższych dniach.
 
- Pracownicy badają oferty, trwa analiza dokumentów - informuje wójt Adamowicz. - Będziemy analizować mechanizmy finansowania i najprawdopodobniej dołożymy brakującą kwotę ze środków własnych, by moc zadanie zrealizować - dodaje.
 
"Nie zrezygnujemy"
Własne środki, które musiałaby wyłożyć gmina na te inwestycje, gdyby doszło do finalizacji przetargu, to ponad 9 milionów złotych. Dofinansowanie z Polskiego ładu pozostaje bowiem niezmienne i wynosi 10,7 mln zł. Władze gminy apelują do władz centralnych, aby w związku z sytuacją uwzględnili możliwość zwiększenia środków przeznaczonych na dofinansowanie zadań. Na razie jednak bez skutku.
 
- Na pewno nie zakładamy wycofania się z realizacji tych zadań, nie zakładamy okrojenia projektu, te zadania są potrzebne, niezbędne. Jeżeli nawet byśmy byli zmuszeni się wycofać, czego nie zamierzamy zrobić, to te zadania będą do zrealizowania w następnych latach - zapewnia wójt gminy Międzyrzec Podlaski.
 
- Nieprzewidywalność na rynku zarówno dostaw, usług, jak i inflacja, drożyzna, powodują problemy nie tylko w przypadku tego przetargu - przyznaje Adamowicz, informując, że trwają negocjacje z wykonawcą inwestycji OZE na terenie gminy, który do tej pory nie przystąpił do realizacji umowy.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama