W środę (25 stycznia) na numer stacjonarny 86-letniej mieszkanki Międzyrzeca Podlaskiego zadzwonił mężczyzna, podający się za policjanta. Powiedział, że syn kobiety spowodował wypadek. Miał potrącić na przejściu ciężarną kobietę i zostać zatrzymany. Może jednak uniknąć więzienia, jeżeli seniorka wpłaci 250 tys. zł.
- W trakcie rozmowy „fałszywy policjant” poprosił pokrzywdzoną o numer telefonu komórkowego. Za chwilę zadzwonił na ten numer mężczyzna, który płaczliwym głosem podawał się za syna pokrzywdzonej. Prosił o pomoc i przekazanie jak największej kwoty pieniędzy. Za chwile w słuchawce odezwał się ponownie mężczyzna podający się za policjanta prosząc by podeszła do telefonu stacjonarnego. Miała jednak nie rozłączać trwającej rozmowy na komórce - informuje komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla z KMP w Białej Podlaskiej.
- Dwie godziny po tym zdarzeniu oszuści ponownie skontaktowali się z pokrzywdzoną twierdząc, że niezbędna jest dodatkowa kwota 20 tysięcy złotych. Gdy kobieta oświadczyła, że nie posiada już pieniędzy ani kosztowności rozłączyli się. Niestety dopiero gdy pokrzywdzona postanowiła skontaktować się z synem dowiedziała się, że została oszukana. Wówczas sprawa została zgłoszona na Policję - dodajekomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.