W październiku zeszłego roku Trybunał Konstytucyjny orzekł, że aborcja z powodu ciężkich wad płodu, jest niezgodna z polską konstytucją. Wywołało to protesty - Strajki Kobiet, w całym kraju. Z kolei już w lutym tego roku Lewica przedstawiła projekt ustawy, która przewiduje m.in. prawo do bezpiecznego przerywania ciąży do 12. tygodnia, a w szczególnych przypadkach także po 12. tygodniu oraz zniesienia kar dla lekarzy i osób pomagających w aborcji za zgodą osoby w ciąży.
Projekt ustawy przedstawiono m.in. w trakcie konferencji prasowej w Lublinie.
- Od 1993 roku mamy do czynienia z czymś co nazywano kompromisem aborcyjnym. Miał to być złoty środek. Jednak taki kompromis nie jest żadnym środkiem. Dlatego oczekujemy że aborcja w Polsce będzie przede wszystkim legalna, żeby kobiety nie musiały się martwić o to czy zostaną zamknięte za kratkami za to że dokonały aborcji - mówiła wówczas Wiktoria Krysa z Młodzieżowej Rady Miasta Lublin i członkini Federacji Młodych Socjaldemokratów.
- W kwestii naszych starań o to, żeby aborcja w Polsce była legalna, musimy też pamiętać o dzieciach, które są niepełnosprawne bądź są chore. Musimy pamiętać o tym że warunki, które polskie państwo zapewnia w domach dziecka są kategorycznie okropne. Leczenie dzieci z niepełnosprawnościami głównie jest finansowane przez ludzi przez całe społeczeństwo, bo polskie państwo nie zapewnia prawie ani złotówki na osoby potrzebujące. Dlatego jeżeli ktokolwiek zastanawia się, czy na taką listę wnieść swój podpis, to należy pamiętać, że tutaj chodzi też o dobro przyszłego pokolenia - o dzieci, które będą się rodziły i także o zdrowie psychiczne przyszłych matek - dodawała
Aleksandra Borzęcka z MRM
Lublin.
- Dzisiaj Inicjatywa Obywatelska sformułowała projekt ustawy który opowiada się, że legalną, darmową aborcją do 12 tygodnia. Jaka aborcja może być, to chyba możemy sobie tylko wyobrażać - my jako mężczyźni. Inicjatywa stwierdza że każdy ma prawo do samostanowienia w dziedzinie dotyczącej i płodności i macierzyństwa i to jest decyzja każdej kobiety. Są to prawa człowieka dlatego dzisiaj tę inicjatywę popieramy - mówił Jacek Czerniak, lubelski poseł Lewicy.
Poseł przypominał również, że musi zostać zebrane minimum 100 tys. podpisów, aby Sejm Rzeczypospolitej Polskiej rozpatrzył projekt.
W poniedziałek (20 grudnia) inicjatorzy ustawy ogłosili, że zebrano już 100 tys. wymaganych podpisów. Dzięki temu projekt będzie czytany w Sejmie. Jednocześnie zbiórka podpisów została przedłużona o 2 miesiące. Pomysłodawcy zbiórki tłumaczą, że przedłużyli ją, bo wciąż są chętni do podpisania się.
- Więcej podpisów – to większe poparcie dla legalnej, bezpiecznej, dostępnej aborcji w Polsce. Zmiany w prawie (pandemia) pozwalają nam na zbieranie podpisów dłużej niż 3 miesiące - zbieramy dalej! - czytamy na profilu Facebook - "Legalna aborcja. Bez kompromisów".
Przedłużona zbiórka trwa do 14 lutego przyszłego roku. Projekt ma zostać złożony w Sejmie 8 marca, czyli w Dzień Kobiet. Kartę do podpisania można pobrać ze strony internwetowej Legalna aborcja. Bez kompromisów. Potem należy ją wydrukować, podpisać i wysłać do organizatorów zbiórki. - Zbierać podpisy i podpisywać może się każda obywatelka i każdy obywatel Polski! Wymaga to trochę wysiłku! Ale warto! - czytamy na profilu zbiórki.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.