Reklama lokalna
reklama
reklama

Lublin: Kolejne osoby padły ofiarami oszustów. Ale jedną uratował rozładowany telefon

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Pixabay - zdjęcie ilustracyjne

Lublin: Kolejne osoby padły ofiarami oszustów. Ale jedną uratował rozładowany telefon - Zdjęcie główne

Kolejne osoby padły ofiarami oszustów. Ale jedną uratował rozładowany telefon | foto Pixabay - zdjęcie ilustracyjne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Z LublinaWszystkie oszczędności mogła stracić kobieta, która została oszukana. Gdy już miała przekazać pieniądze, rozładował jej się telefon. Z kolei małżeństwo seniorów, które też padło ofiarami oszustów, straciło już pieniądze.
Reklama lokalna
reklama

Kilka dni temu do policjantów zgłosiła się 65-letnia lublinianka, która powiedziała, że padła ofiara oszustwa. Otrzymała telefon od mężczyzny podającego się za pracownika banku. Oświadczył, że doszło do włamania na jej rachunek i trwają próby zaciągnięcia kredytu na jej konto. Żeby temu zapobiec, kobieta musi wypłacić wszystkie oszczędności, czyli 50 tys. zł i przekazać je na rachunek techniczny.

- Mieszkanka Lublina realizowała kolejne polecenia, które były przekazywane jej na telefon komórkowy. Ze zgromadzoną gotówką miała udać się do wpłatomatu i tam dokonać przelewu. Na szczęście po drodze rozładował się jej telefon, co uniemożliwiło seniorce kontakt z przestępcami. Do wpłaty pieniędzy nie doszło - informuje komisarz Kamil Gołębiowski z KMP w Lublinie.

reklama

Z kolei we wtorek (10 maja) na policję zgłosiło się małżeństwo w wieku 90 i 68 lat. Seniorzy oświadczyli, że zadzwonił do nich mężczyzna podający się za oficera CBŚP. Powiedział, że prowadzona jest akcja przeciwko przestępcom i potrzebują ich pomocy.

- Emeryci mieli za zadanie pożyczyć pieniądze na cele prowadzonych działań. Seniorzy najpierw pomyśleli, że może to być próba oszustwa. Jednak po chwili dali złapać się w "sidła” przestępców i doszli do wniosku, że mają obowiązek pomagać służbom. W trym przypadku pokrzywdzeni oddali ponad 65 tysięcy złotych - dodaje kom. Gołębiowski.

reklama

Policjanci szukują sprawców, którym może grozić do 8 lat więzienia.

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu lublin24.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama