Apele o veto
Po kilku miesiącach wrócił temat ustawy tzw. "lex TVN", która została przyjęta 17 grudnia w trakcie posiedzenia Sejmu. W związku z tym w całej Polsce 19 grudnia odbywały się manifestacje "Veto! Wolne media Wolni Ludzie Wolna Polska", a jedna z ich była w Lublinie. Organizatorzy apelowali do Andrzeja Dudy - Prezydenta RP, żeby zawetował ustawę. Podobna manifestacja odbyła się w sierpniu.
Zdaniem organizatorów manifestacji celem ustawy jest zmuszenie amerykańskiego koncernu - Discovery, który jest właścicielem stacji - do sprzedaży akcji TVN i wycofania się z inwestycji na polskim rynku medialnym. Nowelizacja ustawy uchwalona przez Sejm ma zakazać posiadania większościowych pakietów akcji w polskich spółkach medialnych przez firmy zagraniczne nie wchodzące w skład Europejskiego Obszaru Gospodarczego.
Prezydent ogłosił decyzję
W poniedziałek (27 grudnia) prezydent Andrzej Duda ogłosił, że zawetuje ustawę.
CZYTAJ TAKŻE: Lublin: Ponad 1000 osób w obronie mediów i przeciwko "lex TVN". Pod Ratuszem odbyła się manifestacja [GALERIA, WIDEO]
- Rozważałem dwa scenariusze. W każdym przypadku odmowę podpisania ustawy, nie ukrywam tego. Ale rozważałem, czy skierować tę ustawę do Trybunału Konstytucyjnego, czy też zwrócić ją Sejmowi do ponownego rozpatrzenia - powiedział w trakcie konferencji prasowej, Andrzej Duda. - Mamy tutaj do czynienia z ingerencją i to ingerencją bardzo poważną, w prawa już obowiązujące (...). Mówimy o bardzo specyficznym sektorze, bo mówimy o sektorze medialnym, gdzie mamy działalność koncesjonowaną, a więc działalność, która i tak jest z góry ograniczona przez państwo, limitowana. Jednocześnie poruszamy się w obszarze, na którym ten podmiot już dostał ze strony państwa pozwolenie.
Poruszył też temat relacji Polski i USA. Nawiązał przy tym do "Traktatu o stosunkach handlowych i gospodarczych między Rzecząpospolitą Polską a Stanami Zjednoczonymi Ameryki" z 1990 roku.
- Jednym z argumentów, które były przeze mnie rozważane, był traktat polsko-amerykański o wzajemnych stosunkach gospodarczych i handlowych - mówił. - Jest tam klauzula o ochronie inwestycji, także przyszłych inwestycji - dodawał, zaznaczając, że jak wiadomo chodzi o duży podmiot amerykański, który jest właścicielem polskiego podmiotu medialnego.
Oprócz tego powiedział, że z większości Jego rozmów z Polakami wynikało zaniepokojenie. Według głowy państwa przyjęcie ustawy oznaczałoby konflikt i koszty idące w miliardy.
- Ograniczenie możliwości udziału kapitału zagranicznego w mediach jest generalnie sensowne - mówił Duda, dodając, że takie przepisy funkcjonują w wielu krajach, w tym w Stanach Zjednoczonych. - Takie przepisy należy wprowadzić, ale na przyszłość.
Podkreślił również, że jest jeszcze kwestia pluralizmu medialnego, wolności słowa. - Chcę wszystkich zaniepokojonych uspokoić, że podejmując swoją decyzję, także i ten element z całą powagą brałem pod uwagę - zapewnił prezydent.
Lubelscy politycy komentują
Zawetowanie ustawy przez prezydenta skomentowali już lubelscy politycy.
CZYTAJ TAKŻE: Lublin: Pikieta "Wolne media Wolni ludzie Wolna Polska". Kilkaset osób w obronie mediów i przeciwko "Lex TVN" [GALERIA, WIDEO]
- Presja ma sens! Mamy veto! Nasze głosy, podniesione we wszystkich miastach w Polsce zostały usłyszane - czytamy na profilu Facebook, posła Michała Krawczyka z Koalicji Obywatelskiej.
- Liczne protesty, m.in. w Lublinie, przyniosły oczekiwany efekt! PAD powiedział "nie" ustawie "lex TVN" - czytamy na Facebooku, posłanki Marty Wcisło z KO.
- Prezydent przedstawił swoją argumentację. Dla mnie weto prezydenta nie jest niespodzianką, miał do niego pełne prawo - powiedział portalowi "Onet pl" były wojewoda lubelski Przemysław Czarnek (Prawo i Sprawiedliwość), obecny minister edukacji i nauki. - To, że szanuję decyzje głowy państwa i rozumiem jego argumentację, nie znaczy, że się z tą argumentacją i decyzją zgadzam - stwierdził. - Uważam, że podpis pod ustawą byłby rozwiązaniem zdecydowanie lepszym.
Projekt ustawy ma wrócić teraz do Sejmu. Parlamentarzyści mogą odrzucić weto., ale tylko większością 3/5 głosów.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.