reklama
reklama

Wymęczone zwycięstwo Huraganu

Opublikowano:
Autor:

Wymęczone zwycięstwo Huraganu - Zdjęcie główne
reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportWymęczone zwycięstwo Huraganu
Reklama lokalna
reklama

1 maja o godzinie 1600 na stadionie im. Bronisława Saczuka przy ulicy Pszennej 3 odbyła się 17 kolejka w ramach Bialskopodlaskiej Ligi Okręgowej. Wówczas Międzyrzecki Huragan zmierzył się z drużyną z Terespola. Skromne i wymęczone zwycięstwo 1:0 sprawiło, że 3pkt zostały w Międzyrzecu.

Już w pierwszej minucie goście rzucili się do ataku. Szybka wymiana piłki i napastnik z Terespola mógł wyjść sam na sam z bramkarzem Huraganu. Na szczęście boczny sędzia podniósł chorągiewkę ponieważ zawodnik gości znajdował się na pozycji spalonej. Gospodarze szybko wznowili grę, piłka powędrowała do Krzysztofa Kondraciuka, lecz ten strzela bardzo niecelnie. Kolejne minuty były bardzo nerwowe w wykonaniu piłkarzy Jacka Syryjczyka. Sporo strat oraz niedokładnych podań sprawiało, że to goście zaczęli dyktować warunki. Już w 8 minucie bliski zdobycia pierwszej bramki był zawodnik Terespola, jednak jego strzał z 12 metrów powędrował minimalnie nad poprzeczką. 4 minuty później rzut wolny dla Huraganu z prawej strony boiska. Do piłki podszedł Kamil Bogucki, niestety jego dośrodkowanie okazało się zbyt płytkie przez co piłka została wybita na rzut rożny. Kolejne dośrodkowanie Kamila, do piłki doskakuje Daniel Rostek i z 8m strzela głową w światło bramki. Niestety piłkę w ostatniej chwili łapie bramkarz gości - Patryk Tryczyk. 3 minuty później ponownie Rostek próbuje pokonać golkipera Terespola. Niestety jego strzał zza pola karnego okazał się strzałem prosto w bramkarza.
W 19 minucie Damian Zdunek oddaje świetny strzał lewą nogą z 25 metrów i piłka ląduje w bocznej siatce bramki. Tryczyk pomimo próby interwencji był bezsilny, świetny strzał oddany przez Damiana był nie do obronienia. Po bramce gra się uspokoiła i większość akcji toczyła się na środku boiska. W 31 minucie każdy kibic Huraganu wstrzymał na chwilę oddech. Terespol był bliski wyrównania, na szczęście w ostatniej chwili strzał Pawła Bołtowicza został zablokowany przez Michała Tusza i piłka wyleciała na aut. Gra ponownie przeniosła się na środek boiska i żadna z drużyny nie mogła stworzyć dogodnej sytuacji do strzelenia bramki. Pod koniec pierwszej połowy Krzysztof Kondraciuk dostał świetną piłkę od Michała Tusza, lecz gdy wychodził na czystą pozycję, piłkarz z Terespola zatrzymał akcję faulem po czym sędzia ukarał go żółtą kartką.
Druga połowa zaczęła się podobnie jak pierwsza. Już w 46 minucie Daniel Joński oddaje strzał z 15 metra, na szczęścia piłka przelatuje nad bramką Michała Nowaka. W 58 minucie ponownie Krzysztof Kondraciuk znalazł się sam na sam z bramkarzem gości. Niestety jego strzał okazał się daleki od ideału. 4 minuty później zawodnik gości został sfaulowany na 35 metrze. Świetna wrzutka w pole karne i w ostatniej chwili piłkę wybija bramkarz Huraganu. Po tej akcji na boisko w miejscu Krzysztofa Kondraciuka wszedł Sebastian Mazur, a 5 minut później Łukasz Bartoszuk za Stanisława Pachulca. Łukasz nie pograł zbyt długo z czystym kontem ponieważ minutę później zobaczył żółty kartonik. Na szczęście rzut wolny po faulu Bartoszuka okazał się niegroźny, po pewnej interwencji Michała Nowaka i szybkim wznowieniu gry piłka powędrowała na połowę drużyny z Terespola. Wówczas na 25 metrze został faulowany Kamil Bogucki i wszyscy zawodnicy przenieśli się pod bramkę Tryczyka. Niestety Kamila zdecydował się na bezpośredni strzał który okazał się bardzo złym wyborem ponieważ piłka powędrowała wysoko nad poprzeczką bramki Patryka. Kolejne minuty gry okazały się bardzo nerwowe dla piłkarzy Huraganu. Częściej przy piłce byli goście, a piłkarze Jacka Syryjczyka robili wszystko aby dociągnąć wynik do końca. W 82 minucie groźnie wyglądające dośrodkowanie z rzutu wolnego wybija Kamil Bogucki na aut, a po wznowieniu gry świetnie broni Michał strzał zza pola karnego. W doliczonym czasie gry świetną okazję miał Łukasz Bartoszuk niestety fatalnie przestrzelił. Po tej akcji sędzia zakończył spotkanie, a wynik nie uległ zmianie - Huragan 1:0 Granica Terespol.

Aktualnie Huragan plasujący się na 3 miejscu w tabeli traci do lidera - Grom Kąkolewnica - 9 punktów, zaś do Janowi Janów Podlaski (2 miejsce) tylko 3 punkty. Kolejne spotkanie piłkarze Jacka Syryjczyk rozegrają na wyjeździe z drużyną zajmującą ostatnie, 14 miejsce w tabeli - GLKS Rokitno. Mecz ten zostanie rozegrany już w najbliższą niedzielę, 4 maja o godzinie 1600 w Zalesiu. Natomiast na własnym stadionie najbliższe spotkanie Huraganu w ramach Bialskopodlaskiej Ligi Okręgowej odbędzie się 11 maja (niedziela) z Dwernickim Stoczkiem Łukowskim.


Skład wyjściowy Huraganu:
Michał Nowak - Radosław Puścian, Michał Tusz, Kamil Korniluk, Hubert Łukanowski, Stanisław Pachulec, Damian Zdunek, Krzysztof Kondraciuk, Daniel Rostek, Łukasz Kowalczyk, Kamil Bogucki
Ławka rezerwowa:
Konrad Jóźwik, Łukasz Bartoszuk, Sebastian Mazur, Rafał Kwaśniewski, Paweł Adamczyk, Karol Golec, Gabriel Urbaniuk
Trener:
Jacek Syryjczyk


Skład wyjściowy Granicy Terespol
Patryk Tryczyk - Wojciech Androsiuk, Wojciech Machnowski, Paweł Lewczuk, Kamil Jaroszuk, Dawid Pietrasiuk, Kamil Pawlczuk, Daniel Joński, Arkadiusz Dawidziuk, Paweł Bołtowicz, Piotr Bołtowicz
Ławka rezerwowa:
Paweł Oponowicz, Grzegorz Machnowski, Paweł Jurkowski, Mirosław Michalak
Trener:
Paweł Jurkowski

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama