Mecz półfinałowy: Basketon - Bez Spiny
ROZMOWA Z drużyną Basketon
Jak doszło do tego, że znaleźliście się w Międzyrzecu Podlaskim na premierowym turnieju koszykówki organizowanym przez YASNE?
- Przyjechaliśmy z Warszawy, a o turnieju dowiedzieliśmy się ze strony internetowej. Zobaczyliśmy ogłoszenie, stwierdziliśmy, że czemu nie, że spróbujemy, mamy już kilka turniejów na koncie, więc stwierdziliśmy, że jedziemy.
Czyli nie znaliście tutaj nikogo wcześniej? Przyjazd tutaj to po prostu chęć zmierzenia się w warunkach turniejowych?
- Nie, nikogo wcześniej nie znaliśmy. Może tylko kilka drużyn z widzenia, po prostu z innych turniejów.
I jak wrażenia? Wrócicie do Międzyrzeca na kolejne edycje?
- Podobało nam się. Zwracamy uwagę na to, że była to pierwsza edycja turnieju, więc mogły się wkraść lekkie pomyłki, ale generalnie organizację oceniamy na plus. Jesteśmy mile zaskoczeni naszą grą, poziom był zdecydowanie do przeskoczenia, ale cieszymy się z samej gry. Obyło się bez ultra kontuzji, jakieś drobne urazy, ale to nieważne, nie ma co gadać, turniej naprawdę na plus.
Mogliście też wesprzeć przy okazji Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy.
- Jasne, jak najbardziej. Schorowanym dzieciom trzeba pomagać, a my również dzisiaj mogliśmy to zrobić.
Więcej o turnieju w najbliższym wydaniu Wspólnoty!
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.