- Zespół z Rząśni jest praktycznie nieznanym nam rywalem. Pierwszy sezon gra w naszej grupie, także nie mieliśmy okazji mierzyć się z nimi. W naszej hali czujemy się mocni. Wierzę, że kibice a także zwycięstwo w ostatniej kolejce na pewno nam pomoże w uzyskaniu korzystnego wyniku - mówi Patryk Sobieszczak.
30-latek i spółka przed tygodniem wygrali 3:0 na wyjeździe z AZS-em UWM Olsztyn. - To było spotkanie z tych, które musieliśmy wygrać. Były lekkie obawy, gdyż hala w Olsztynie jest mocno specyficzną, jednak nasza dobra gra, zwłaszcza w elemencie zagrywki oraz bloku doprowadziła do spokojnej wygranej w trzech setach - dodaje.
Zespołowi nie będzie mógł pomóc Rafał Kępka. - Niestety, odnowił mu się uraz łydki. Będzie musiał pauzować dwie lub trzy kolejki. Mimo to wierzę, że będziemy mieć powody do radości po sobotnim meczu - przyznaje.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.