Dlaczego mecz trwał tak długo? Wszystko przez gradobicie, jakie przeszło podczas pierwszej próby rozegrania spotkania między dwoma wyżej wymienionymi zespołami. Rywalizację wstrzymano w 26. minucie, ponieważ boisko nie nadawało się do dalszej eksploatacji. Dokończono 12 czerwca, przy stanie z 1 czerwca, kiedy Olimpia wygrywała 1:0. Obie drużyny wróciły na boczne boisko przy ul. Pszennej, by najpierw dokończyć pierwszą część spotkania, a po krótkiej przerwie rozegrać drugą połowę. Zmienili się sędziowie, zmienili również zawodnicy.
Podczas pierwszej próby, w składzie Huraganu znalazło się kilku zawodników z czwartoligowej drużyny oraz niespodziewany debiutant. Okazał się nim być Marcin Popławski, trener pierwszej drużyny Huraganu. 43-latek w przeszłości występował m.in. w pierwszej lidze jako zawodnik Motoru Lublin czy Korony Kielce. Tym razem pomógł A-klasowym zawodnikom Huraganu. Pomógł przez 26 minut, ponieważ we wznowionym meczu już nie wystąpił. Podobnie stało się z pozostałymi zawodnikami pierwszej drużyny, do których należał m.in. Dionata Tonin czy Igor Belka.
Spotkanie wznowiono od rzutu z autu, a chcący odrobić straty zawodnicy Huraganu stracili drugą bramkę. Tuż przed przerwą Maciej Kiryluk zdobył bramkę kontaktową, jednak po przerwie żadna z drużyn nie potrafiła znaleźć sposobu na dobrze broniących tego dnia bramkarzy - Michała Nowosza z Huraganu i Mikołaja Pajdosza z Olimpii.
Huragan II Międzyrzec Podlaski - Olimpia Jabłoń 1:2 (1:2)
Bramki: Kiryluk 44` - Gazda 7`, Zarczuk 34`
Huragan: Nowosz - Wieczorek (80` Rogulski), Bujalski, Wójcik (75` Statkiewicz), Lesiuk, Chodziński (60` Uchymiak), Kwaśniewski, Kiryluk, Świerczewski (89` Giergun), Matejek (60` Suśniak).
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.