"Mamy to, bo jesteśmy z Rogoźnicy!" - rozmowa z trenerem Mistrzów Polski z MDP Rogoźnica

ROZMOWA Z Andrzejem Michalukiem, opiekunem MDP Rogoźnica

Mamy to, bo jesteśmy z Rogoźnicy!

Jak ocenia Pan skalę tego sukcesu i kogo możemy wyróżnić, jako osobę, której szczególnie możemy gratulować?

– Trzeba podkreślić, że ten sukces to efekt pracy wielu osób – naszych poprzedników, trenerów, opiekunów. Ogromne podziękowania należą się całej ekipie. Obecnie mamy nowy narybek trenerski – Cyprian i Ola już świetnie prowadzą grupy i jestem pewien, że dalej będą to ciągnąć z sukcesem. To naprawdę wspólny sukces całej strażackiej społeczności naszej OSP. Będziemy walczyć dalej, bo jesteśmy z Rogoźnicy!

Jakie emocje towarzyszyły Wam tuż po ogłoszeniu wyników?

– Młodzież włożyła w to bardzo dużo pracy, ale w końcu mamy to! Bardzo się cieszymy, świętujemy i na razie żyjemy wyłącznie tym sukcesem. To był ostatni turniej w sezonie halowym. Teraz przed nami krótka przerwa – zawodnicy muszą odpocząć, nabrać nowej werwy. Powoli, pod koniec kwietnia albo na początku maja, zaczniemy przygotowania do sezonu letniego, już na trawie.

Zawody ogólnopolskie to zupełnie inna skala – jak poradzili sobie zawodnicy w tym największym wyzwaniu?

– To, co chłopaki pokazali na treningach i wcześniejszych zawodach, robiło wrażenie. Ale same mistrzostwa były wyjątkowo trudne – najcięższe w naszej historii. Nie spodziewaliśmy się, że pod względem psychicznym zniosą to tak dobrze. Naprawdę – żadna impreza nie kosztowała nas tyle sił, żeby osiągnąć sukces.

Czy sam czas, który osiągnęliście, spełnił Wasze oczekiwania?

– Co ciekawe, jak na nasze możliwości, nie był to wybitny czas – wynik drużyny to 95 sekund "z haczykiem". Podczas wojewódzkich uzyskaliśmy 89 sekund, rekord Polski. Liczyliśmy, że uda się powtórzyć ten rezultat, ale wiadomo – to inna ranga zawodów, inne emocje. Mimo wszystko chłopaki dali radę i to się liczy. A my nie spoczywamy na laurach.

Jakie są dalsze plany drużyny? Będziecie bronić tytułu?

– Jako Mistrzowie Polski mamy gwarantowany udział w kolejnych zawodach – jeszcze nie wiadomo, czy w przyszłym roku, czy za dwa lata. Ale jedno jest pewne – będziemy bronić tytułu. Działamy dalej, nie ma miękkiej gry!

Czy obecny skład drużyny zostanie na kolejny sezon? Jak wygląda sytuacja kadrowa?

– Trzon drużyny odchodzi z racji wieku, zostaje dwóch zawodników. Tak jest co roku – przychodzi nowa fala i trzeba budować zespół od nowa. Ci, którzy odchodzą, to absolutna czołówka, ale mamy następców. W Rogoźnicy nie brakuje młodych, którzy chcą działać w straży. Mamy około 70 dzieciaków w MDP – narybku nie brakuje.

Zobaczcie, jak Rogoźnica powitała Mistrzów Polski!