reklama
reklama

Krzna gra dziś z liderem. Rozmowa z trenerem Danielem Wajszczukiem

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Krzna Rzeczyca rozpoczyna dziś rundę wiosenną. Jej przeciwnikiem będzie drużyna rezerw Podlasia Biała Podlaska. O przeczucia dotyczące najbliższych spotkań zapytaliśmy trenera Krzny - Daniela Wajszczuka.
reklama

Kadra zespołu:

Trener: Daniel Wajszczuk

Bramkarze: Hubert Semeniuk, Patryk Szczygieł

Obrońcy: Przemysław Hawryluk, Leni Elezaj, Wojciech Wysokiński, Jakub Daniluk, Filip Stepulak, Radosław Puścian

Pomocnicy: Emil Olszewski, Adrian Węgrzyniak, Michał Grudziński, Grzegorz Szostkiewicz, Karol Góralski, Bartłomiej Tymoszuk, Łukasz Wysokiński, Melchior Nestorowicz

Napastnicy: Kacper Chudowolski, Alex Wróbel, Łukasz Wójcik

 

Przybyli: Alex Wróbel (Huragan Międzyrzec Podlaski)

Odeszli: Łukasz Bierdziński (Az-Bud Komarówka Podlaska), Marcin Tkaczuk, Bartłomiej Tkaczuk (obaj Huragan Międzyrzec Podlaski), Konrad Staska (nie wznowił treningów)

 

Rozmowa z trenerem Danielem Wajszczukiem:

Chyba długo naczekaliście się na granie?

- Oj tak, chyba nawet za długo. Miałem nadzieję, że uda się rozegrać przynajmniej jedna kolejkę przed świętami, ale rundę rewanżową zgodnie z terminarzem rozpoczniemy w najbliższą niedzielę.

Jesteście gotowi?

- Nie do końca jestem zadowolony z okresu przygotowawczego. Z wielu przyczyn losowych nie zawsze trenowaliśmy w optymalnym składzie, ale kręgosłup zespołu powinien być gotowy do gry. Obowiązki służbowe, sprawy osobiste czy urazy, uniemożliwiły przygotowania na 100 procent, ale to w końcu tylko Serie A.

Kadra będzie silniejsza czy słabsza?

- Patrząc na okres przygotowawczy i proces treningowy to myślę, że niestety nieco słabsza. Przede wszystkim przez poziom przygotowania zespołu do rundy rewanżowej. Do tego znaczące ubytki z pierwszej 11,  jak Marcin Tkaczuk czy Łukasz Bierdziński. Teraz swoją wartość będą mogli udowodnić zminnicy.

Jak ocenisz same sparingi?

- W okresie przygotowawczym rozegraliśmy sześć gier kontrolnych, z czego trzy wygraliśmy, a trzy przegraliśmy. Nie przywiązuję zbytnio uwagi do wyników w sparingach, lecz patrzę bardziej globalnie na to, jak funkcjonuje w nich drużyna. W przegranych meczach graliśmy z samą czołówką naszej okręgówki, więc mogliśmy się sprawdzić na tle naprawdę silnych ekip. Ostani mecz kontrolny rozegraliśmy z rywalem ligowym - Granicą Terespol. Wynik 8:2 na naszą korzyść.

Weekendowy rywal. Jest do pokonania? Jak wspominasz pierwszy mecz na jesieni?

- Na inaugurację spotkamy się z liderem. Myślę, że drugi zespół Podlasia przerasta tę ligę, a do tego wielką niewiadomą jest to, ilu zawodników z pierwszego zespołu wystąpi przeciwko nam. Na jesień w zespole naszego rywala wystąpiło aż 11 chłopaków na codzień trenujących w trzeciej lidze. Niestety przegraliśmy to spotkanie 0:5, także tym razem będziemy chcieli, by punkty zostały w Rzeczycy.

Jaki padnie wynik?

- Wierzę w swój zespół i na pewno wyjdziemy po to, by wygrać. Innej sytuacji nie widzę, ale to boisko pokaże, kto będzie tego dnia lepszy.

Jaki jest cel na wiosnę?

- Nie będę opowiadał żadnych górnolotnych haseł, że gramy o awans czy coś. Na każdy mecz będziemy wychodzili po to by wygrać, a wynik sportowy ocenimy po sezonie.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama