ROZMOWA Z Jarosławem Kosieradzkim, zawodnikiem Podlasia
Dublet dedykuję mojej Łucji
Pierwsza połowa...
- Bardzo słaba w naszym wykonaniu. Nie mieliśmy żadnej wartej odnotowania sytuacji. Przewagę mieli goście, a my głównie się broniliśmy.
Ale po przerwie...
- Wróćmy do zmiany stron. W szatni padło kilka mocnych słów. Wzięliśmy się do roboty. Blisko strzelanie gola był Artur Balicki. Już wtedy wiedziałem, że będzie dobrze.
No i zaczęło się...
- Dostałem świetną piłkę z rzutu rożnego od Janka Kozłowskiego. Pozostało mi dostawić głowę. Później była centra Krzyśka Salaka.
I znowu głową...
- To mój pierwszy dublet tą częścią ciała.
Wreszcie...
- Mam 189 cm wzrostu, więc warto wykorzystać te centymetry. Fajnie, bo oprócz trzech punktów nie straciliśmy żadnej bramki.
Komu dedykujesz trafienia?
- Mojej Łucji.
A teraz wolne...
- To będzie dziwny weekend. Mamy wolne, gdyż z ligi wycofał się ŁKS Łagów. Otrzymamy punkty, ale my wolelibyśmy grać. Chcemy jak najszybciej zanotować kolejne zwycięstwo.
Kosieradzki: Dublet dedykuję mojej Łucji. W szatni padło kilka mocnych słów
Opublikowano: Aktualizacja:
Autor: Mateusz Połynka | Zdjęcie: Gerard Maksymiuk
foto Gerard Maksymiuk
reklama
Przeczytaj również:
SportPiłkarze Podlasia ograli 2:0 Podhale Nowy Targ. Bohaterem miejscowych został Jarosław Kosieradzki. Zapraszamy na rozmowę z wychowankiem Jagiellończyka Biała Podlaska.
reklama
reklama
reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu bialasiedzieje.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.