Niewątpliwym bohaterem spotkania był Kamil Zieliński. 24-letni zawodnik z Lubartowa w drugiej połowie skompletował hat-tricka. Prowadzenie w 11 minucie dał Łukasza Najda, wykorzystując podanie Pawła Myśliwieckiego. Później to goście z Międzyrzeca Podlaskiego mieli kilka okazji do wyrównania, a przy odrobinie szczęścia nawet do wyjścia na prowadzenie. Tak się jednak nie stało, bo kilkakrotnie doskonale w bramce spisał się Damian Podleśny. Za pierwszym razem powstrzymał uderzenie Norberta Ramotowskiego, chwilę później zbił piłkę na poprzeczkę po strzale Mateusza Konaszewskiego. Swoją okazję miał także Kacper Śledź, jednak uderzył minimalnie obok słupka.
Co nie udało się Huraganowi, po przerwie wykorzystał Lewart. Wspomniany już Zieliński w 21 minut strzelił trzy bramki i dobił, znajdujący się w coraz gorszej sytuacji Huragan. Dla zawodnika z Lubartowa był to pierwszy hat-trick w karierze. Dla Huraganu już 11 porażka w tym sezonie.
Podejmą rezerwy Motoru
Huragan, w ostatnim meczu w tym roku kalendarzowym, zmierzy się z Motorem II Lublin. Zawodnicy ze stolicy województwa lubelskiego zajmują bezpieczne, dziewiąte miejsce. Początek spotkania w najbliższą sobotę o godzinie 13:00 w Międzyrzecu.
Lewart Lubartów - Huragan Międzyrzec Podlaski 4:0 (1:0)
Bramki: Najda 11`, Zieliński 59`, 73`, 90`.
Huragan: Krasowski – Łukanowski, Warda, Konaszewski (74` Bujalski), Koryciński (75` M. Tkaczuk), Panasiuk, Ochnik (63` Filonov), Semeniuk (63` Radziszewski), Łęcki (74` Storto), Ramotowski (74` Sychev), Śledź (88` Felczak).
Więcej o sporcie w jutrzejszym wydaniu Wspólnoty!
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.