W pierwszym spotkaniu nasi wygrali 6:0. - Ciężko powiedzieć coś o przeciwniku ponieważ po zmianie trenera jest to trochę inny zespół. Raczej nie spodziewamy się takiego spotkania jak w pierwszym boju. Myślę, że musimy się spodziewać zmasowanej obrony przeciwnika - mówi Mateusz Konaszewski.
28-letni defensor Huraganu wraz z kolegi przed tygodniem wygrali 3:1 z Opolaninem Opole Lubelskie. - Ostatnie spotkanie w naszym wykonaniu było całkiem przyzwoite. Zagraliśmy bardzo konsekwentnie w defensywie i przede wszystkim bardzo dobrze taktycznie. Praktycznie poza straconą bramką, gdzie spokojnie mogliśmy tego uniknąć przeciwnik nie stworzył sobie sytuacji bramkowej. Spore pole do poprawy znajduje się w budowaniu ataku pozycyjnego i nad tym musimy pracować. Zwycięstwo w ostatnim meczu cieszy tym bardziej, że po pechowo przegranym meczu szybko wróciliśmy na zwycięskie tory i chcemy podtrzymać tę serię do zimy, aby zapewnić sobie przed przerwa pierwsza "piątkę" - dodaje.
W dzisiejszym meczu Huragan wystąpi w najsilniejszym składzie. Po kontuzji stawu skokowego wraca Bartłomiej Goździołko. - Nie ma co ukrywać, że jesteśmy zdecydowanym faworytem tego meczu i każdy przed pierwszym gwizdkiem dopisuje nam komplet punktów, ale mamy szacunek do przeciwnika i dobra gra poparta dużym zaangażowaniem pozwoli nam na osiągniecie celu jakim jest komplet punktów. Zadaniem doświadczonych zawodników jest zmotywowanie zespołu i podejście do spotkania na pełnej "sprężarce" - kończy.