Ósma z rzędu
Podopieczni Piotra Maja nie zdołali przerwać fatalnej passy. Porażka z Metrem Warszawa była ósmą z rzędu. Tylko najwięksi optymiści mogą sondować dobre zakończenie sezonu w starciu z AZS-em UWM Olsztyn w połowie lutego.
Wstydliwa passa
Gracze Huraganu w sobotnie popołudnie spotkali się z Metrem Warszawa. Co ciekawe, po raz ostatni Tomasz Nowacki i spółka cieszyli się z kompletu punktów właśnie po starciu z siatkarzami ze stolicy. Było to w ósmej kolejce (23 listopada). Później przyszła fatalna passa, która przedłużyła się po meczu rewanżowym. Goście wygrali bardzo pewnie. Nasi tylko w jednym secie zdołali zdobyć więcej niż 20 punktów.
W trzech setach
Już pierwszy set nie wróżył nic dobrego. Przyjezdni osiągnęli dużą przewagę, którą tylko powiększali. W drugiej partii międzyrzeczanie postawili większe wymagania graczom Metra, lecz to nie wystarczyło, by doprowadzić do wyrównania. Trzecia, a jak się później okazało ostatni set to również radość siatkarzy ze stolicy.
Play-outy
Przed międzyrzeczanami krótka przerwa. W najbliższy weekend nie odbędzie się żaden mecz. Na 15 lutego zaplanowana jest ostatnia seria gier w rundzie zasadniczej. Wówczas nasi siatkarze zagrają z AZS-em UWM w Olsztynie. Porażka będzie oznaczała, iż nasi zajmą przedostatnie miejsce w stawce.
ramka
Huragan Międzyrzec Podl. - Metro Warszawa 0:3 (16:25, 21:25, 20:25)
Huragan: Nowacki, Łęgowski, Malczewski, Gołębiowski, Kępka, Lechowski, Bielecki (libero) oraz Gajosz, Sobieraj.