Joanna jest prezesem KS-u Drelów, czyli drużyny, która wkrótce przystąpi do rozgrywek w Klasie B. Jej mąż zrobił kurs greenkeepera (człowiek zajmujący się boiskami). Oboje dbają o obiekt i najbliższą okolicę. Dzieci, młodzież oraz drużyna seniorów mają idealne warunki do gry w piłkę. Do tego plac zabaw z prawdziwego zdarzenia. Wszystko, ale to wszystko zostało wykonane za pieniądze Wójcików.
W ostatnich dniach trenowali tutaj piłkarze Podlasia Biała Podlaska. Z kolei w sobotę odbył się sparing Huraganu Międzyrzec Podlaski z Wilgą Garwolin.
Jak powstawał obiekt? Ile kosztował? Jakie były problemy?
Cały artykuł już od wtorku (18 lipca) we Wspólnocie. Zapraszamy do lektury.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.