Przypomnijmy, że w ubiegłym roku na promenadzie przy Krznie pojawił się Kaczy bufet z karmą dla ptaków, a na terenie parku Potockich wyznaczono tzw. strefy jeży, w których nie zgrabiono opadłych liści. Dzięki temu, te pożyteczne stworzenia mogą znaleźć schronienie.
– Gdy pojawiły się mrozy pomyśleliśmy o zwierzynie leśnej, często widywanej w parku. Tam właśnie przy Alei Czarnej Róży ustawiliśmy paśnik. Zachęcamy mieszkańców do dokarmiania zwierzyny. Mile widziane są owoce i warzywa, szczególnie marchew i jabłka – mówi Paweł Łysańczuk, zastępca burmistrza Międzyrzeca Podlaskiego. -
I dodaje:
W tym roku urząd z pewnością jeszcze zaskoczy mieszkańców pomysłami wynikającymi nie tylko z troską o zwierzęta – zapowiada Łysańczuk.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.