Codzienny plan dnia wypełniały treningi piłkarskie, gry i konkurencje sprawnościowe. Uczestnicy wyjeżdżali także do kina w Białej Podlaskiej oraz do Minizoo, które stało się największą atrakcją wycieczkową. Na stadionie dzieci korzystały z „indiańskiej wioski”, malowały twarze, grały w piłkę nożną i szachy, puszczały latawce i uczestniczyły w zabawach integracyjnych.
Za dzieci odpowiadał zespół trenerów i wychowawców: Alex Wróbel, Mateusz Rogulski, Jakub Wójcik i Aleksandra Korolczuk. Nad całością czuwał koordynator sportowy Przemysław Sałański. Zabezpieczenie medyczne zapewniał ratownik KPP.
Półkolonie odbyły się dzięki dotacji w wysokości 50 tys. zł przyznanej przez Powiat Bialski w ramach projektu „Organizacja zajęć i szkoleń sportowych w okresie wakacji dla dzieci i młodzieży z klubów sportowych w dyscyplinie piłka nożna”. Klub zapewnił także wkład własny i wsparcie wolontariuszy.
Intensywne treningi szybko przyniosły efekty. Młodzicy starsi KS Drelów wygrali sparing z Dobryniem aż 12:0.
Podczas finału dzieci wręczyły trenerom i prezes Joannie Wójcik obraz z ich podobiznami. Rodzice i partnerzy klubu otrzymali gromkie podziękowania, a sami uczestnicy zakończyli turnus głośnym „Taaaak!” na pytanie, czy bawili się dobrze.
- Założeniem projektu było, że dzieci pochodziły z Powiatu Bialskiego. Tak naprawdę jedynym ograniczeniem było to, czy rodzice będą mogli przywieźć je codziennie na ósmą i odebrać o 16:00. Mieliśmy dzieci z okolic Białej Podlaskiej, z Miś, Międzyrzeca, z okolic Drelowa, z Pereszczówki, Witoroża itp. Niektóre dojeżdżały wiele kilometrów by dotrzeć na półkolonie - mówi Joanna Wójcik, prezes KS Drelów.
Więcej w najbliższym wydaniu Wspólnoty Międzyrzeckiej.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.