Sprawa inwestycji mieszkaniowej w Żabcach ciągnie się już kilka lat. W 2017 r. na wniosek wójta międzyrzeckiej gminy zostało wszczęte postępowanie dotyczące planu zabudowania działki o pow. ponad trzech ha. Pech chce, że jest to grunt orny i w dodatku użytek rolny.
Starosta mówi "nie", inwestor nie ustępuje
W październiku 2017 r. starosta bialski nie zgodził się na wspomniany projekt zabudowy na tak sklasyfikowanym gruncie. A chodziło o budowę dwunastu budynków mieszkalnych jednorodzinnych. Każdy z nich miał być wolnostojący, parterowy, z poddaszem użytkowym, wraz z urządzeniami budowlanymi - przyłączem elektroenergetycznym, wodociągowym, przydomową oczyszczalnią ścieków oraz drogą wewnętrzną.
Na postanowienie starosty inwestor Z. S. złożył do bialskiego Samorządowego Kolegium Odwoławczego zażalenie, w którym zarzucił, że organ administracyjny nie uwzględnił, iż powstałe w wyniku podziału działki będą miały szerokość od 25 do 30 m i długość 90 m, co oznacza, że 20 m zajęte zostanie pod budynek, zaś 70 m pozostanie na prowadzenie produkcji rolnej.
Zaznaczył, iż planowany podział dużej działki stanowi przedłużenie istniejącego już osiedla mieszkaniowego z domami jednorodzinnymi na 14 działkach w kierunku zachodnim wzdłuż drogi krajowej.
Inwestor argumentował, iż są chętni do zakupu i zagospodarowania tworzonych nowych działek, bowiem utrzymuje się trend budowy domów poza miastem, a wieś Żabce stanowi przedmieście Międzyrzeca. Twierdził, że planowane przedsięwzięcie poprawi sytuację rynku mieszkaniowego oraz wizerunek wsi, gminy oraz powiatu.
(…)
Więcej w elektronicznym (CZYTAJ TUTAJ) i papierowym wydaniu Wspólnoty (dostępnym w punktach sprzedaży).
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.