Wśród sprzedających można było zobaczyć osoby z województwa lubelskiego, ale także podlaskiego czy mazowieckiego. Jak podkreślało wielu wystawców, jarmark w Międzyrzecu od wielu lat cieszy się dużym zainteresowaniem, przede wszystkim ze względu na wspaniałą atmosferę towarzyszącą temu wydarzeniu.
Przeczytaj więcej: Huragan ograł Orlęta. Zawodnicy z Międzyrzeca wsparli wiceprezesa klubu
- Jestem tutaj dopiero trzeci raz, jednak objeździłam już niemal całe województwo, by znaleźć to jedno miejsce, w którym mogłabym pokazać swoje wyroby. Międzyrzec Podlaski ma w sobie coś wyjątkowego, dlatego wracam tutaj z dużą ochotą i nie wyobrażam sobie innego miejsca do sprzedaży stroików oraz innych ozdób świątecznych - powiedziała Ania, mieszkanka Białej Podlaskiej.
Na miejscu nie brakowało także samych mieszkańców, którzy bardzo chętnie kupowali prezenty nie tylko dla siebie, ale również dla najbliższych.
- Nie jest to co prawda Boże Narodzenie, jednak co roku w mojej rodzinie staramy się, by zajączek przyszedł do każdego z nas. Dzisiaj skorzystałem z wyrobów przygotowanych przez międzyrzeckie ośrodki. Doceniam wysiłek wszystkich podopiecznych SOSW w Międzyrzecu. Te gliniane wyroby znajdą w moim domu specjalne miejsce nie tylko podczas świąt - zaznaczył Krzysztof, mieszkaniec gminy Drelów.
Więcej wypowiedzi przeczytasz w najbliższym wydaniu Wspólnoty!
Komentarze (0)