reklama
reklama

Międzyrzec chce mówić Głosem Młodości (WYWIAD)

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Głos Młodości

Międzyrzec chce mówić Głosem Młodości (WYWIAD) - Zdjęcie główne

foto Głos Młodości

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje międzyrzeckieStowarzyszenie, które powstało stosunkowo niedawno, dziś chce pokazywać, że młodzi mogą i potrafią angażować się w życie samorządowe. W związku z tym planują ciekawe inicjatywy. Porozmawialiśmy o nich z prezesem stowarzyszenia Głos Młodości.
Reklama lokalna
reklama

ROZMOWA z Kacprem Budrewiczem, prezesem stowarzyszenia Głos Młodości

Skąd wziął się w ogóle pomysł na stworzenie takiego projektu?

- Pomysł wziął się stąd, że w Międzyrzecu nie mamy żadnej organizacji, która skupia młodych ludzi w ramach działalności typowo społecznej czy polityki młodzieżowej, która w tych czasach staje się bardzo popularna. Pomysł nie był tylko mój, bo jest to jeszcze czteroosobowa grupa moich przyjaciół.

W Głosie Młodości skupiacie przede wszystkim młodzież, czy możemy tam znaleźć także osoby starsze?

- Sami oczywiście nie mogliśmy założyć tego stowarzyszenia, więc pomogli nam dorośli, którzy wchodzą w skład stowarzyszenia jako członkowie zarządu. Jest to dwóch nauczycieli, jeden z nich został nawet odznaczony przez prezydenta orderem za działalność społeczną, więc udało nam się skorzystać z ich doświadczenia i staramy się czerpać z ich wiedzy.

Uczęszczasz do Liceum Ogólnokształcącego, więc prawdopodobnie większość członków jest z tej szkoły. Czy uczniowie z innych międzyrzeckich placówek mogą do Was dołączyć?

- Stowarzyszenie stosunkowo niedawno powstało, więc nie prowadziliśmy jeszcze szerszego naboru wśród osób, które chciałyby działać razem z nami. Jeśli jednak wpłyną takie propozycje, jesteśmy jak najbardziej otwarci. W najbliższym czasie planujemy rozszerzyć działania i dotrzeć do większej grupy, co wiązałoby się z możliwością dołączenia do naszej organizacji osób z innych szkół.

Jakie cele ma Wasza grupa? Co chcielibyście swoimi działaniami osiągnąć?

- Chcemy pokazać dorosłym decydentom, wszystkim społecznikom oraz mieszkańcom naszego miasta głos młodości. Stąd wzięła się zresztą nazwa. Nasze społeczeństwo starzeje się i jeśli w porę nie zajmiemy się tym, żeby młodzież miała naprawdę wpływ na to, co dzieje się w naszym otoczeniu, obudzimy się w pewnym momencie i zobaczymy, że otaczają nas w większości ludzie starsi. W dużym stopniu może to wpłynąć na brak lub bardzo wolny rozwój miasta, bo umówmy się, że to młodzi ludzie są motorem napędowym rozwoju każdego miasta.

Od wielu lat samorządy w bardzo ograniczonym stopniu korzystają z pomocy młodych ludzi. Należysz też do Parlamentu Dzieci i Młodzieży w naszym województwie. Widzisz tę zależność?

- Prowadziliśmy niedawno badania, w których znaczna część samorządów na Lubelszczyźnie w żadnym stopniu nie bierze pod uwagę głosu młodzieży. Opierając się na tym raporcie, chcemy zachęcać różnorakie samorządy do zmiany nastawienia.

W jaki sposób chcecie to zrobić?

- Postanowiliśmy działać, więc już 17 kwietnia w Urzędzie Miasta w Międzyrzecu Podlaskim odbędzie się konferencja poświęcona właśnie roli młodzieży w życiu społecznym. Mamy również przygotowaną dużą niespodziankę, ale ogłosimy ją na samym spotkaniu. Udział w konferencji potwierdził już poseł Dariusz Stefaniuk, zastępca burmistrza miasta Paweł Łysańczuk czy wicestarosta bialski Janusz Skólimowski.

Dobrym początkiem stowarzyszenia można nazwać organizację Dnia Unii Europejskiej w międzyrzeckim liceum i zaproszenie wiceburmistrza do wygłoszenia wykładu pt.: "Korzyści z członkostwa w UE dla młodych"...

- Sama inicjatywa była związana z 19 rocznicą wstąpienia Polski do Unii Europejskiej. Pan wiceburmistrz w wielu ciekawych słowach przedstawił naszej całej społeczności, jakie korzyści przynosi nam możliwość należenia do Unii Europejskiej. Jak bardzo to jest ważne i jakim fundamentem staje się członkostwo w wielu krajach Europy.

Trzeba przyznać, że młodzież w Międzyrzecu ma duże wsparcie w osobie zastępcy burmistrza, o czym w wielu momentach zresztą sam wspomina...

- Tak, to bardzo cieszy, bo pan wiceburmistrz ma taką młodzieżową energię i wiele akcji związanych z nami jest inicjowana właśnie dzięki niemu. To pokazuje, że w tym aspekcie Międzyrzec wyróżnia się na tle innych samorządów i angażuje młodzież w jakimś stopniu do swoich działań. Jako grupa, często z nim rozmawiamy i chcemy podejmować wspólne akcje, czego dowodem będzie konferencja, ale także udział członków Głosu Młodości w akcji Czysta Rzeka, organizowanej z kolei przez Urząd Miasta.

Głos młodości to również główny organizator Olimpiady Humanistycznej, w której udział wzięło blisko 50 uczniów ze szkół podstawowych...

- Przy tworzeniu arkusza skupiliśmy się na wartościach typowo humanistycznych, wartościach piękna. Sam konkurs przyciągnął dużą ilość uczniów, którzy być może wstąpią w mury naszej szkoły. Nie ukrywamy, że była to też swego rodzaju zachęta do tego, by ósmoklasiści przekonali się do tego, że w przyszłym roku szkolnym warto być częścią Liceum Ogólnokształcącego w Międzyrzecu Podlaskim. Wyniki już niebawem, bo 27 kwietnia, podczas Dnia Otwartego w naszym liceum. Właśnie wtedy najlepsi otrzymają nagrody, a nasze stowarzyszenie podczas tego wydarzenia będzie miało nawet swoje stoisko.

Na co, poza Dniem Otwartym, możemy liczyć w najbliższym czasie ze strony Głosu Młodości?

- Serdecznie zapraszam przede wszystkim na to spotkanie 17 kwietnia, które odbędzie się w sali Urzędu Stanu Cywilnego. Będziemy chcieli na dobre ruszyć z polityką młodzieżową i mam nadzieję, że uda się nam to zrobić. Wiele zależy jednak od naszych samorządowców i od tego, czy zezwolą nam na głos, który chcemy propagować. W najbliższym czasie planujemy też akcje związane ze świętami majowymi. Członkiem naszego zarządu jest Pan Leszek Kania, który zajmuje się strzelectwem sportowym i jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, zechcemy oddać takie honorowe strzały na święto Konstytucji 3 Maja na pamiątkę tych wydarzeń.

Jesteś teraz w drugiej klasie szkoły średniej, więc można spodziewać się, że w przyszłych latach również będziesz angażował uczniów z całego miasta i okolic do aktywnego brania udziału w Waszych inicjatywach...

- Moja kadencja w stowarzyszeniu będzie trwać jeszcze przez cztery lata. Ja nie zamierzam rezygnować, nawet jeśli pójdę na studia i będę musiał tu dojeżdżać. Cały czas zamierzam angażować się w życie społeczne. Czy to przez Głos Młodości, czy przez jakiekolwiek inne organizacje młodzieżowych rad w naszym regionie. Bo w tym czasie ciężko jest mi już bez tego funkcjonować. Bez robienia czegoś pożytecznego nie tylko dla siebie, ale również dla innych.

Dziękuję za rozmowę.

Więcej w najnowszym wydaniu Wspólnoty!

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama