O swojej decyzji burmistrz Międzyrzeca Podlaskiego poinformował na konferencji prasowej, która odbyła się zaraz po pierwszej sesji nowej Rady Miasta w Międzyrzecu Podlaskim. Po słowach wstępu, burmistrz uargumentował swój wybór w kilku zdaniach.
- Przez całą swoją karierę samorządową mówiłem, że samorząd to nie miejsce na politykę, a na ludzi dobrych, sprawdzonych, skutecznych i którym można zaufać. Chciałbym przekazać, że moim zastępcą już mniej więcej od połowy maja będzie Pan Arkadiusz Myszka - człowiek, który pracował w samorządzie, w urzędzie. Teraz pracuje jako dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. To mężczyzna, na którym nigdy się nie zawiodłem. To człowiek, do którego dzwoniłem tylko raz i nie musiałem dzwonić ponownie, żeby upewnić się, czy dany temat jest załatwiony. To człowiek z wykształcenia po ochronie środowiska, ale także po rachunkowości i finansach. Myślę, że jego wiedza i kompetencje, ale także doświadczenie samorządowe, będą pozwalały spełniać swoją rolę najlepiej, jak tylko potrafi. Od jutra zakasamy rękawy i do roboty. Być może trzeba będzie przemyśleć pewne decyzje inwestycyjne, które podjęliśmy jeszcze w poprzedniej kadencji. Być może niektóre są bardziej potrzebne, niż inne, ale to już kwestia moich decyzji i mojego zastępcy. Myślę, że niektóre mogą trochę dłużej poczekać, a niektóre musimy zrealizować trochę szybciej - powiedział burmistrz Paweł Łysańczuk.
Zaraz po wystąpieniu włodarza Międzyrzeca Podlaskiego, głos zabrał nowy zastępca burmistrza - Arkadiusz Myszka.
- Zacznę od gratulacji dla państwa radnych, Pana burmistrza, dla wszystkich, którzy złożyli ślubowanie. Przed państwem bardzo intensywny czas. Jako samorządowiec z 21-letnim doświadczeniem wiem co mówię. To naprawdę nie jest łatwa sprawa, ale jest to też przyjemna praca. Panu burmistrzowi, a właściwie Pawłowi bardzo dziękuję, bo nie ma co ukrywać, że znamy się od wielu lat, jeszcze z czasów, gdy byliśmy szeregowymi pracownikami Urzędu Miasta - rozpoczął zastępca burmistrza.
Nastepnie nieco bliżej przedstawił swoją osobę.
- Pracę w Urzędzie Miasta rozpocząłem w 2003 roku w wydziale ochrony środowiska. Nie było to od razu po studiach, bo pracowałem przez chwilę w Lublinie, gdzie kończyłem studia na Politechnice Lubelskiej, a także na Uniwersytecie Chrystiana Albrechta w Kilonii. Później miałem jeszcze kilka epizodów podyplomowych m.in. na KUL-u, UMCS-ie, Akademii Podlaskiej. Posiadam certyfikat księgowy. Mieszkam w Międzyrzecu od urodzenia, z krótką przerwą na studia i pracę zaraz po studiach. Mam tutaj wspaniałą żonę Agnieszkę i dwie córki - dodał.
Arkadiusz Myszka dyrektorem MOSiR-u był od 2013 roku, kiedy na to stanowisko mianował go ówczesny burmistrz - Artur Grzyb. Myszka zastąpił wtedy Mariusza Leszczyńskiego.
- Funkcję zastępcy burmistrza obejmę 15 maja, dlatego, że nie możemy z dnia na dzień zostawić Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Jest tam sporo tematów, które muszą być kontynuowane. Są to przygotowania do różnych imprez, kąpieliska latem itd. Nie możemy tego całkowicie zostawić na barkach nowej osoby. Oczywiście ta osoba nie zostanie bez naszej pomocy. Zmiana dyrektora odbędzie się inaczej, niż było to w momencie, kiedy to ja przychodziłem, ponieważ zostałem rzucony na głęboką wodę i musiałem sobie sam poradzić z wieloma problemami. Myślę, że udało się, Paweł Łysańczuk jest już trzecim burmistrzem, który powierza mi funkcję kierowniczą w samorządzie, więc jeśli do tej pory mogły być komentarze, że to przypadek czy pomyłka, to może trzy osoby już się nie myliły. Jest to dla mnie wielka nobilitacja i zaszczyt pracować na rzecz naszego miasta, co od wielu lat też robię. Często jest to ciężka praca, ale bardzo satysfakcjonująca - zakończył Arkadiusz Myszka.
Kto dyrektorem MOSiR-u?
Następnym punktem konferencji były pytania zadawane przez dziennikarzy. Jednym z nich była oczywista kwestia następcy Arkadiusza Myszki w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji w Międzyrzecu. W tym momencie zarówno burmistrz miasta, jak i jego zastępca nie zdradzają nazwiska nowego dyrektora.
- Trzeba pamiętać o tym, że dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji to bardzo ważna funkcja w naszym mieście. Mamy dużo obiektów, będą powstawały kolejne. Musimy znaleźć na to stanowisko sprawnego zarządcę, który sobie z tym zadaniem poradzi, a co nagle, to po diable - powiedział burmistrz Paweł Łysańczuk.
Więcej o pierwszej sesji Rady Miasta oraz o konferencji nowego burmistrza, w przyszłotygodniowym wydaniu Wspólnoty!
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.