Międzyrzeccy kryminalni w trakcie wykonywanych czynności ustalili, że 40-latek z gminy Międzyrzec Podlaski
(WIĘCEJ INFORMACJI Z MIĘDZYRZECA ZNAJDZIESZ TUTAJ)
podejrzewany jest o kradzież roweru. Sprawca wykorzystał fakt pozostawienia przez właścicielkę na parkingu sklepowym niezabezpieczonego jednośladu. Do zdarzenia doszło pod koniec marca ubiegłego miesiąca pod jednym z międzyrzeckich marketów. Podczas kontaktu z pokrzywdzoną funkcjonariusze potwierdzili posiadane informacje. Kobieta przyznała, że nie zgłaszała tego faktu na Policję, gdyż liczyła na to, ze rower sam się odnajdzie. Wartość strat oszacowana została przez pokrzywdzoną na kwotę około 700 złotych.
W trakcie wykonywanych czynności kryminalni odzyskali skradziony jednoślad. Zatrzymali też 40-latka do wyjaśnienia. W rozmowie z zatrzymującymi go policjantami przyznał, iż myślał, że jednoślad został porzucony. Mężczyzna usłyszał już zarzut i przyznał się do winy. Na poczet przyszłych kar i grzywien policjanci zabezpieczyli od mężczyzny gotówkę.
O dalszym losie 40-latka zadecyduje sąd. Za popełniony czyn grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.