Chirurgia i rehabilitacja na nowym. To nie koniec zmian w międzyrzeckim szpitalu (ROZMOWA)

W 2023 roku mieliśmy okazję kilkakrotnie relacjonować zmiany w szpitalu. Były to zmiany na lepsze, bo chociażby remont z początku roku można do takich zaliczyć...

- Tak, nowe otwarcie chirurgii to pierwszy duży projekt. Oddział jest teraz funkcjonalniejszy, ładniejszy i bardziej higieniczny w kontekście bezpieczeństwa bakteriologicznego. Powstały również dodatkowe sanitariaty i co ważne uzyskaliśmy sale z bezpośrednim dostępem do łazienek.

Z piwnic wyciągnięto także zakład rehabilitacji...

- Druga kwestia to otwarcie i modernizacja zakładu rehabilitacji. Rehabilitacja od wielu lat funkcjonowała w szpitalnych piwnicach. Były to zdecydowanie mało przyjazne pomieszczenia dla pacjentów i personelu. Dzisiaj zakład został przeniesiony na ul. Wiejską i tam są naprawdę komfortowe warunki. Śmiało możemy się pochwalić zarówno bardzo wysokim standardem pomieszczeń, jak i wyposażeniem gabinetów, a przede wszystkim profesjonalnym i empatycznym, młodym zespołem fizjoterapeutów.

Do zmian można także zaliczyć te, których być może nie widać gołym okiem. Jakie modernizacje warto jeszcze wymienić?

- Zmodernizowaliśmy układ pomiarowy energii elektrycznej. Zamontowaliśmy agregaty prądotwórcze, które zapewniają bezpieczeństwo energetyczne. W tej chwili instalujemy fotowoltaikę na dachu przychodni specjalistycznej, budynku głównym szpitala oraz w formie farmy fotowoltaicznej przy ZOL w Łózkach. Montaż fotowoltaiki jest pomysłem wspartym znaczną dotacją naszego podmiotu tworzącego, czyli Powiatu Bialskiego. Bardzo liczymy na zwrot z tej inwestycji, tj.: że w sposób bezpośredni pozwoli obniżyć koszty naszej działalności. Oprócz dużych inwestycji realizujemy też na bieżąco różne małe projekty, jak chociażby pozyskanie z PFRON środków na likwidację barier architektonicznych w postaci dofinansowania w kwocie 27 tys. zł. do zakupu fotela do badań ginekologicznych.

O oddziale ginekologicznym głośno było kilka lat temu. Co dzieje się na nim obecnie?

- Swego czasu w związku z wielorakimi problemami, pion położniczy został zlikwidowany. Zarówno wśród pacjentek, jak i personelu było duże rozgoryczenie, wręcz niechęć do tych działań. Niestety taki jest ogólnopolski trend i musimy się pogodzić z tym, że dzieci rodzi się coraz mniej, a szpitale mierząc się z ekonomiką i brakami kadrowymi muszą się przekształcać. Niemniej jednak obecnie oddział ginekologiczny funkcjonuje i to bardzo sprawnie. Z roku na rok wzrasta ilość przyjmowanych pacjentek. Dobre zaplecze sprzętowe bloku operacyjnego, a przede wszystkim bardzo sprawny i doświadczony zespół lekarski gwarantuje operatywę na bardzo wysokim poziomie. Oprócz zarządzającego oddziałem lek. med. Norberta Kubiszyna oddział wspierają lekarze - Urszula Grzyb oraz Wojciech Szlichtyng i Magdalena Michalak. Pacjentki poddają się u nas zarówno drobnym, jak i dużym zabiegom ginekologicznym. Wykonujemy histeroskopie diagnostyczne i zabiegowe, laparoskopie i laparotomie. W czasie zabiegów rozpoznajemy i usuwamy ogniska endometriozy, zrostów wewnątrzbrzusznych i okołojajowodowych, mięśniaki macicy, torbiele i guzki. W ramach leczenia niepłodności oceniamy drożność jajowodów oraz budowę i położenie narządów rodnych. Kiedy jest to niezbędne, usuwamy macicę, jajniki, jajowody. Wykonujemy również zabiegi lecznicze w nietrzymaniu moczu. Gama zabiegów jest bardzo szeroka, a ilość zabiegów w porównaniu do 2021 roku, wzrosła o 75 proc. W bieżącym roku na naszym bloku operacyjnym przeprowadzimy około 500 zabiegów ginekologicznych. Warto zaznaczyć, że oddział jest dostępny dla wszystkich pacjentek z powiatu bialskiego, jak i z okolic. 

Szpital funkcjonuje na dobrym poziomie?

- Szpital w Międzyrzecu od wielu lat jest szpitalem akredytowanym, czyli znajduje się w wąskim gronie szpitali, które taką akredytację posiadają. Jesteśmy właśnie po spotkaniu Zespołu do spraw jakości. W gronie kierowników wszystkich komórek organizacyjnych podsumowaliśmy całoroczną pracę, to, co zostało zrobione w dziedzinie dążenia do wyższej jakości i to, co mamy jeszcze do zrobienia. W ubiegłym roku, dzięki wsparciu naszego powiatu, wykonaliśmy naprawdę bardzo dużo inwestycji. Ponadto oczywiście z własnej inicjatywy składamy do różnych instytucji różnego rodzaju wnioski, które są oceniane zewnętrznie. Udaje się pozyskiwać środki, które powodują, że podnosi się systematycznie jakość i bezpieczeństwo udzielanych świadczeń. Szpital, podobnie zresztą jak inne tego typu placówki w Polsce, może nie jest w najlepszej kondycji finansowej, bo jednak finansowanie świadczeń medycznych w dalszym ciągu nie odpowiada kosztom ponoszonym przy ich udzielaniu, ale pod względem jakościowym czy bezpieczeństwa pacjenta, zrobiliśmy bardzo dużo.

Jakie projekty są obecnie realizowane w międzyrzeckim szpitalu? Na czym można oprzeć komfort pacjentów?

- Jednym z ostatnich projektów jest ogólnopolski pilotaż "Dobry posiłek w szpitalu". Staramy się, by to żywienie było jak najlepsze. Kolejnym wprowadzonym udogodnieniem jest bezpłatny dostęp do telewizji. Nie w każdym szpitalu jest to normą, natomiast u nas pacjent może korzystać z całej puli programów, dzięki czemu mamy nadzieję, że czas spędzony w szpitalu szybciej mija, a proces zdrowienia przebiega łagodniej. Nasza jednostka w ostatnim roku realizowała również projekt związany z domową opieką hospicyjną na terenach wiejskich. Z tej formy opieki mogli skorzystać mieszkańcy gminy Drelów i gminy Międzyrzec. Wytypowane przez GOPS-y osoby przez okres trwania projektu miały zapewnioną domową opiekę hospicyjną. To nowatorski projekt, który zrealizowaliśmy jako jedni z kilku zakładów w Polsce. Przystąpiliśmy również do konkursu i zostaliśmy wybrani jako jeden z 12 podmiotów na 76 zgłaszających chęć do przeprowadzenia pilotażowych ocen funkcjonalnych pacjentów w podmiotach leczniczych. Ten projekt również już zrealizowaliśmy, dzięki czemu nie tylko pozyskaliśmy dodatkowe finansowanie, ale również mieliśmy satysfakcję z tytułu naszego wkładu intelektualnego w wypracowanie i wdrożenie rozwiązań, do których przymierza się NFZ w zakresie systemu kompleksowej oceny funkcjonalnej w rehabilitacji. Dzięki zaangażowanemu, wykwalifikowanemu personelowi w miarę naszych możliwości staramy się składać różnego rodzaju wnioski i w ten sposób dodatkowo pozyskiwać finansowanie. Nasze wnioski, trzeba przyznać, są dobrze napisane i przeważnie są wysoko ocenione zarówno formalnie, jak i merytorycznie, dzięki czemu często udaje się odnieść sukces w tym zakresie.

Mówił Pan o spotkaniu i planach na najbliższy czas. Czy w tym momencie rysuje się jakiś plan na kolejne inwestycje?

- W ramach polityki jakości musimy zaplanować, co będzie chociażby za rok czy dwa. Istnieje plan długoterminowy, ale jak się Pan z pewnością domyśla, wszystko ostatecznie zależy od finansowania. Niestety na terenie szpitala mamy dodatkowe ograniczenia, czyli nasze możliwości lokalowe. Jest tu na tyle mało miejsca, że ani nie możemy niczego dostawić, ani dobudować. W związku z tym trudno mówić o jakimś poważnym rozszerzeniu działalności. Natomiast dumni jesteśmy z tego, że udało się wygospodarować miejsce na dwa specjalistyczne pododdziały. Nie wiem, czy mieszkańcy całego powiatu bialskiego, a nawet okolicznych gmin wiedzą, że w naszym szpitalu jest pododdział reumatologiczny. Ten zakres świadczeń w powiecie bialskim oraz mieście Biała Podlaska jest tzw.: "białą plamą" na mapie potrzeb zdrowotnych. Drugim naszym specjalistycznym pododdziałem jest neurologia, tutaj specjalizujemy się w leczeniu zachowawczym w szczególności w diagnostyce bólu głowy oraz bólów kręgosłupa.

Rehabilitacja przeniosła się na ul. Wiejską. Czy jest to miejsce, w którym będzie można stworzyć coś jeszcze?

- Aktualnie prowadzimy prace, aby poprzesuwać poradnie w ten sposób, żeby uzyskać wolne całe piętro. Wtedy będziemy mieli możliwość na większy, ambitniejszy plan. Będzie to zależało od preferencji, planów czy potrzeb zdrowotnych, które są określane przez wojewodę i przez Ministra Zdrowia. Do nich ewentualnie moglibyśmy się dostosować i pozyskać na to środki. Myślę tutaj o opiece długoterminowej, opiece hospicyjnej lub o opiece psychiatrycznej. Będzie to zależało też od aktualnie prowadzonej polityki zdrowotnej. Jeśli przygotujemy odpowiednią przestrzeń, to z pewnością wykorzystamy każdą możliwą nadarzającą się okazję.

Kilka tygodni temu do szpitala dotarły urządzenia podarowane przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Czy w Międzyrzecu możemy spodziewać się kolejnych zakupów?

- Planujemy, by w Międzyrzecu powstała pracownia rezonansu magnetycznego, która będzie dostępna w ramach NFZ. Myślę, że to ważna informacja dla pacjentów. Badania MRI to już podstawowa diagnostyka większości schorzeń. Chcemy poprawić dostępność do tych badań na naszym terenie dla naszych pacjentów ambulatoryjnych. W chwili obecnej z badań MRI mogą skorzystać na miejscu jedynie pacjenci szpitalni, a moją koncepcją i wolą działania jest, żeby w ramach kontraktu z NFZ, każdy mógł z takiego rezonansu skorzystać.

Dziękuję za rozmowę.