Niedzielne popołudnie w Drelowie zapowiada się niezwykle nastrojowo. Widzowie, którzy odwiedzą GCK, zostaną przeniesieni w czasie do końcówki XIX wieku na Chełmszczyznę. To czasy niepokoju, religijnych prześladowań unitów i trudnych wyborów moralnych, które na zawsze zmieniały ludzkie losy.
Spektakl został przygotowany przez Grupę Teatralną „Tu i Teraz”, działającą z pasją i oddaniem przy wsparciu drelowskiego GCK. Aktorzy podjęli się trudnego zadania przeniesienia na deski sceniczne opowieści pełnej napięcia, w której zwyczajna noc staje się tłem dla dramatycznych wyborów moralnych. Akcja sztuki rozgrywa się w czasach religijnych prześladowań unitów, kiedy wierność własnym przekonaniom wiązała się z ogromnym ryzykiem. Tytułowe „pioruny” to nie tylko szalejąca za oknem nawałnica, ale przede wszystkim metafora niebezpieczeństwa wiszącego nad bohaterami oraz symbol gwałtownych emocji targających ich duszami.
W centrum scenicznych wydarzeń postawiono postać księdza Wiklińskiego, człowieka rozdartego między paraliżującym lękiem o własne bezpieczeństwo a poczuciem duszpasterskiego obowiązku i zwykłej ludzkiej przyzwoitości. Jego dylematy stają się namacalne, gdy w środku nocy pomocy szuka u niego para młodych unitów. Zakochani pragną uratować swoją miłość i połączyć się węzłem małżeńskim w obliczu nadciągającej zagłady. Widzowie będą świadkami przejmującej gry emocji, gdzie strach miesza się z odwagą, a nadzieja próbuje przetrwać w mroku niespokojnych czasów. To uniwersalna opowieść o sile wiary i cenie wolności, która mimo upływu niemal wieku od jej napisania, wciąż rezonuje współczesną wrażliwością.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.